Spędziłam tutaj wspaniałe chwile. Na wizytę w gabinecie i zabieg namówiła mnie koleżanka, która regularnie tutaj uczęszcza. Zawsze zazdrościłam jej młodego wyglądu i uśmiechu, który pomagał jej w wielu sytuacjach – nie tylko z facetami… Można powiedzieć, że do weszłam tutaj zestresowana i trochę wystraszona tym, co mnie czeka. Wyszłam zrelaksowana, uśmiechnięta i jakby młodsza.
Myślałam, że takie rzeczy to jeszcze nie dla mnie. Mam przecież dopiero 28 lat, do trzydziestki jeszcze sporo! Jednak urodzenie dziecka, jakkolwiek jest to wspaniałe przeżycie, to jednak zmienia nas i nasze ciało. Pewnego dnia spojrzałam w lustro i powiedziałam dość, kupiłam karnet na fitness i umówiłam się do Medjus, bo widziałam że powstał nowy gabinet niedaleko SCC, gdzie chodzę poprawić sobie czasem humor… Teraz nie muszę tego robić tak często 😉
Cześć. Na wizytę namówiła mnie żona. W zasadzie nie miałem wyboru, bo dostałem w prezencie bon na serię zabiegów. Były to moje 40 urodziny, więc tylko przez chwilę poczułem się trochę nieswojo. Zawsze byłem bardzo pewny swojego wyglądu, pływam, jeżdżę na rowerze i z dzieciakami na nartach. Jednak spróbowałem jak to jest zatrzymać czas. Byłem zaskoczony efektami, a żona trochę częściej jest o mnie zazdrosna! Panowie – polecam, nie ma co zwlekać.
Jestem lekarzem stomatologiem. Raczej wymagająca. Czasem mam z tego powodu wrogów, ale uważam, że nie ma czasu na kompromisy a życie czerpię pełnymi garściami. Lubię chodzić do Medjus, nigdy się nie zawiodłam.